Forum Forum klasy c Strona Główna Forum klasy c
LO Słowackiego klasa c (2005-2008)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dwocipy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum klasy c Strona Główna -> Humor
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SH3@K3R




Dołączył: 15 Lut 2006
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wioska De_Dust

PostWysłany: Czw 21:19, 18 Maj 2006    Temat postu:

Dwie zakonnice jadą samochodem. Zabrakło im benzyny.
Jedna z sióstr postanowiła iść na stację benzynową i wzięła ze sobą jedyne naczynie, jakie było dostępne - nocnik.
Wróciła i z tego nocnika wlewa benzynę do baku.
Obok samochodem przejeżdżają dwaj księża.
Jeden mówi do drugiego:
- Siła ich wiary rzuca mnie na kolana...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SH3@K3R




Dołączył: 15 Lut 2006
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wioska De_Dust

PostWysłany: Czw 21:20, 18 Maj 2006    Temat postu:

Ostatnia wieczerza. Wchodzi skupiony Jezus, patrzy a tu impreza na całego, drogie wino i jedzenie.
- Zaraz, zaraz miało być skromnie, poważnie, skąd wzięliście na to pieniądze?
- Nie wiem, podobno Judasz coś sprzedał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SH3@K3R




Dołączył: 15 Lut 2006
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wioska De_Dust

PostWysłany: Czw 21:23, 18 Maj 2006    Temat postu:

Siostra zakonna zwołała zebranie sióstr z jej zakonu. I mówi:
- wczoraj w naszym zakonie był mężczyzna!
Zakonnice na to:
- uuuuuuuuuuuuu...
A tylko jedna
- hihihi!!!
Siostra mówi znów:
- znalazłam jego bieliznę i prezerwatywę
Wszystkie zakonnice
- uuuuuuuuuuuu...
A tylko jedna
- hihihihihi.....
Siostra kontynuuje:
Ale, jego prezerwatywa była dziurawa!!!
Wszystkie:
- hihihihihi.....
A tylko jedna:
- uuuuuuuu....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SH3@K3R




Dołączył: 15 Lut 2006
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wioska De_Dust

PostWysłany: Czw 21:25, 18 Maj 2006    Temat postu:

Obiad dla zakonnic:
- Siostry, dziś na obiad marchewka!
- Hurra!
- Ale pokrojona!
- Eeeee...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SH3@K3R




Dołączył: 15 Lut 2006
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wioska De_Dust

PostWysłany: Czw 21:26, 18 Maj 2006    Temat postu:

Ksiądz przed kazaniem polecił w pierwszym rzędzie usiąść dziewicom, w drugim rzędzie kobietom, które nie zdradziły swojego męża, w trzecim tym, które zdradziły raz, w czwartym dwa razy, w piątym...
- Słyszałaś ten dowcip??
- Nie..
- Musiałaś stać za daleko!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SH3@K3R




Dołączył: 15 Lut 2006
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wioska De_Dust

PostWysłany: Czw 21:28, 18 Maj 2006    Temat postu:

Apostołowie grali w kości. Piotr cały czas wygrywa. Dosiadł się do nich Jezus. Rzucił Piotr i wypadły same szóstki i rzucił Jezus i wypadły same siódemki. Rzekł Piotr:
- Panie tylko bez cudów, albowiem gramy na pieniądze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SH3@K3R




Dołączył: 15 Lut 2006
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wioska De_Dust

PostWysłany: Czw 21:29, 18 Maj 2006    Temat postu:

Umarł banknot 200 zlotowy. Przychodzi do nieba i Bóg, w swej wielkiej dobroci mówi mu: Do piekła! Zasmucony banknot udaje się do kotła piekielnego, z którego widzi, jakby było wspaniale w niebie... Umarł banknot 100 zlotowy. Pan Bóg znów go do piekła wysyła. Umarł banknot 50 zlotowy. I znów do piekła. Podobnie z dwudziestozłotowym i dziesięciozłotowym. Umarła pięciozłotówka, ale i ona trafiła do piekła, tak jak i dwuzłotówka, i złotówka. Gdy przed Panem Bogiem stanęłam pięćdziesięciogroszówka, ten uradowany wziął ją do siebie i po prawicy posadził. Inne nominały zaczęły krzyczeć:
- Dlaczego on jest z tobą Panie, a my nie?
A Pan Bóg popatrzył na nich i zapytał:
- A kiedy ja was ostatni raz w kościele widziałem?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SH3@K3R




Dołączył: 15 Lut 2006
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wioska De_Dust

PostWysłany: Czw 21:30, 18 Maj 2006    Temat postu:

Ksiądz i siostra zakonna grają w golfa. Ksiądz bierze kija i uderza w piłkę która toczy się w bok i nie wpada do dziury.
- A niech to wszyscy diabli!!!! Nie trafiłem!!! - krzyczy wściekły ksiądz.
- Jak ksiądz tak może? - pyta się zawstydzona siostra - tak nie można... co na to Pan powie?
Ksiądz patrzy się na zakonnicę spod oka i przeprasza... już tak nie powie więcej.
Idą do następnej dziury i podobnie jak wcześniej ksiądz nie trafia:
- A niech to wszyscy diabli!!! Nie trafiłem!!! - znowu rzecze ze złością.
- Bracie, jaki to wstyd pobożnemu tak mówić - upomina go nieco zdenerwowana już siostra.
- Ok... już nie będę, jeśli jeszcze raz tak powiem niech piorun z nieba zleci i w łeb mnie trzaśnie.
Poszli do następnej dziury, ksiądz znowu nie trafił:
- A niech to wszyscy diabli!!! Nie trafiłem!!! - krzyczy ze złością.
Wtem ciemno się zrobiło na świecie, coś zahuczało, zamruczało i piorun z nieba zleciał i walnął siostrę w łeb. A z nieba słychać jęk:
- A niech to wszyscy diabli! Nie trafiłem!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
perzyk




Dołączył: 17 Gru 2005
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: somewhere

PostWysłany: Pią 16:53, 19 Maj 2006    Temat postu:

Zajebiscie, oskar ty chyba nie masz nic do roboty. Takie nawalanie postow to shit. No ale jak chcesz, ja sie w to nie bede bawil.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SH3@K3R




Dołączył: 15 Lut 2006
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wioska De_Dust

PostWysłany: Pią 21:52, 19 Maj 2006    Temat postu:

SUPER!!!. Cieszy mnie to.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SH3@K3R




Dołączył: 15 Lut 2006
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wioska De_Dust

PostWysłany: Czw 23:14, 06 Lip 2006    Temat postu:

Po imprezie:
- Słoneczko...
- Tak, kotku?
- Zrobisz śniadanie, rybko?
- Oczywiście, skarbeńku.
- Jajeczniczkę, rybko?
- Ze szczypiorkiem, pieseczku.
- Ale na masełku, żabciu?
- Nie może być inaczej, misiu.
- Kurwa, myszko... przyznaj się! Ty też nie pamiętasz, jak mam na imię!




Na lotnisku stoi Jumbo Jet, na pokładzie 500 osób oczekuje na odlot. Kabina pilotów jest jeszcze pusta. Nagle na pokład wchodzi dwóch panów w mundurze pilota, w ciemnych okularach, z białymi laskami i kierują się do kabiny pilotów. Wśród pasażerów konsternacja, tym bardziej, że obydwaj panowie grają w marynarza, który tego dnia siądzie za sterami. Za moment zawarczały silniki, po chwili samolot kołuje po lotnisku, wjeżdża na pas startowy. Niepokój pasażerów wzmaga się. Samolot na pasie przyspiesza, ale nadal jedzie po ziemi. Pasażerowie już widzą jego koniec, niedługo skończy się skarpa, a za nią ocean. Do końca pasa jakieś 20 metrów, pasażerowie schowali głowy między kolana, skulili się.
- O Jezuuuu! - rozległ się okrzyk przerażenia.
W tym momencie przód samolotu uniósł się i maszyna znalazła się w powietrzu. Z kabiny daje się słyszeć:
- Wiesz, John, jak oni kiedyś nie krzykną, to my się naprawdę do tej wody wpier****my...










Mały Żyd męczy się nad zadaniem domowym z matematyki. W końcu pyta ojca:
- Tate, ile to jest 70+80?
- Złoty pięćdziesiąt.




Pewna kobieta poszła do wróżki i ta powiedziała jej, że przyczyni się do
śmierci wielu ludzi. Przerażona kobieta wyszła na ulicę, patrzy, a tam
ciężarowka jedzie prosto na małego chlopca, który wybiegł na ulicę. Kobieta
pomyślała "może zginę, ale nie przyczynię się do śmierci milionów, a uratuje
jedno życie". Rzuciła się pod ciężarówkę, odpychając chłopca i zginęła.
Zobaczył to policjant, podbiegł do chłopca, który się rozpłakał i zawołał:
- Nic ci nie jest, mały? Gdzie mieszkasz? Jak się nazywasz?
- Adolf Hitler, proszę Pana.





Do taksówki wsiada napakowany, łysy jegomość w dresie i krzyczy do taksówkarza:
- Napierdalaj na Mickiewicza!
Wyrwany z zadumy i przestraszony taksiarz:
- Pierdolony Mickiewicz, takie chujowe wiersze pisał, a "Pana Tadeusza" to już strasznie spierdolił!









Wpada facet do gabinetu dyrektora cyrku i mówi:
- Panie, mam taki numer, że ludzie oszaleją! Będzie pan milionerem!
Dyrektor na to:
- Spadaj mi pan! Mam dobry program i nie potrzebuję żadnych nowych numerów.
- Niech pan posłucha przez 30 sekund, na pewno pana przekonam.
- No dobrze, mów pan, ale szybko.
- Niech pan sobie wyobrazi cały sufit cyrku obwieszony balonami. Balonami z gównem. A na arenę wjeżdzają konie. Na każdym koniu amazonka. Z łukiem. I amazonki zaczynają galopować w koło. Unoszą łuki. Zaczynają strzelać do balonów. Przebijają je po kolei a całe gówno spada na dół. Przebijają wszystkie. Na dole wszystko jest nim pokryte. Widzowie w gównie, arena w gównie, orkiestra w gównie, konie w gównie, amazonki w gównie...
I wtedy wchodzę ja... Cały na biało.






Kawał wędkarski:
- Biorą?
- Nie bardzo...
- Złapał pan coś?
- Jednego.
- I co pan z nim zrobił?
- Wrzuciłem do wody.
- Duży był?
- Taki jak pan i też mnie wkurwiał






Jezus poprosił Boga, żeby dał mu odwiedzić ludzi na ziemi. Kiedy Bóg się
zgodził, Jezus idąc ścieżką spotkał jaraczy.
- Chłopaki, chciałbym wam coś powiedzieć!
- Dobra koleś, ale najpierw zapal z nami.
I tak po paru minutach Jezus ściągnął kilka machów...
- No i co fajnie? Co miałeś nam powiedzieć?
- Chłopaki, jestem Jezus Chrystus
- I o to właśnie chodziło!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum klasy c Strona Główna -> Humor Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5
Strona 5 z 5

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin